Obama w czasie australijskiej wizyty został za 10 AUD (dolarów australijskich) ubezpieczony od ataku krokodyla - w razie wypadku jego żona dostałaby 50 tysięcy AUD. Obama określił to ubezpieczanie najbardziej niezwykłym prezentem w swojej karierze. W Polsce musiałby się ubezpieczyć jedynie od krokodylich łez ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz