Co czwarty nastolatek mówi, że zna inne nastolatki uprawiające prostytucję za pieniądze. Młodzi sprzedają się za ciuchy, kosmetyki, telefonu lub kasę. Anonimowa 17-letnia licealistka z Warszawy liczy na to, że prostytucja na Euro 2012 pozwoli jej zarobić na samochód. Ciekawe czy boi się podatku Palikota?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz