Cisza wyborcza i zakaz publikacji. Ale Polak potrafi - podaje przepis na niewinną sałatkę albo menu w restauracji: "śledzie po kaszubsku", "kaczka na kwaśno". Zupełnie jak "ciocia Frania" w czasie okupacji. Nadal w narodzie drzemie przedsiębiorczość. I to napawa największym optymizmem ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz