- Nie sądzę, żeby oni się bardzo brzydzili. Oni się po prostu boją Kościoła, tych swoich proboszczów. Tego, że jak wrócą do swoich miejsc zamieszkania to w najbliższą niedzielę usłyszą na mszy słowa potępienia. Tego się boją - powiedział w czasie rozmowy z Moniką Olejnik w Radiu Zet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz