- Jeśli Michał Tusk zdradził informacje, które były objęte tajemnicą biznesową, to powinna zająć się nim prokuratura. Ale nie Prokuratura Gdańska. Na pewno młody Tusk nie jest gangsterem. Liczył na to, że sprawa przyschnie. Liczył na sympatię mediów i parasol ochronny. (...) Dryfował, tak jak dryfuje jego ojciec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz