- Największym zagrożeniem dla polszczyzny jest to, że będziemy musieli, a co gorsza - będziemy chcieli, pozbyć się charakterystycznych polskich liter - mówi. Język kształtują ludzie, a młodzi coraz chętniej piszą esy i maile bez polskich znaków. Czyżby język polski miałby się wkrótce przestać "wykrzaczać"? :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz