- Nic mi po takich przeprosinach, słowa niewiele kosztują (...) Zastrzeżenia dotyczą wielu polityków, którzy sprawę kompletnie pokpili, może to wynika z ich cynizmu, może z nieudolności. Państwo sprawdziło się tylko jako przedsiębiorca pogrzebowy, cała reszta to dramat - powiedział wdowiec po posłance PiS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz