sobota, 18 lutego 2012

Tadeusz Mazowiecki broni minister Joanny Muchy

-  Dlatego, że to ładna, piękna kobieta, to się ją atakuje. Widać to jak rzecz niewątpliwą, że tu jest coś nie w porządku. Ja nie wiem, czy ona jest dobrym, czy złym ministrem, ale nie zasługuje, żeby ją tak atakować - wytłumaczył były premier. Tłumaczenie tak piękne i dobitne, że mucha nie siada ;-)

Brak komentarzy: