- Jeśli spadnie nam z nieba taki superman, który w dodatku będzie nam bliski ideowo, to może byłbym skłonny oddać mu przywództwo w partii. To musiałby być człowiek stosunkowo młody, ale nie zbyt młody, bardzo przystojny. (...) Na razie jednak nie ma żadnego powodu, bym miał się wycofywać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz