W Norwegii brakuje masła - sklepy nagle świecą pustkami. Problem, bo Norwegia jest poza Unią i ewentualny import unijnych nadwyżek obarczony byłby dużym cłem. Prawdziwa tragedia polega jednak na tym, że taki niedobór zdarza się w bogatym kraju nie rządzonym przez unijnych kretynów. Świat schodzi na psy? ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz