Garrett McNamara nieświadomie pobił rekord świata w surfowaniu na największej, bo aż 30-metrowej fali. Uwieczniły to kamery, a on sam nie zdawał sobie sprawy z ogromu fali na której płynął. I dlatego dopłynął. Czyżby wskazówka dla naszych polityków jak się utrzymać na fali? ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz