- Wczoraj napisałem, że Palikot się kończy. Ale nie przewidywałem, że ten proces nabierze takiego przyspieszenia. Palikotowi rzeczywiści puszczają nerwy. I chyba włączył się program autodestrukcji. Od kilku lat Palikot zajmuje się tropieniem polskiego kołtuństwa. Dzisiaj wyszedł z niego kołtun nad kołtuny. Arcykołtun!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz