niedziela, 21 października 2012

Esesmański pragmatyzm po kubańsku

Jak wynika z dokumentów niemieckiego wywiadu, Fidel Castro zatrudnił weteranów Waffen SS do szkolenia jego wojsk na Kubie i kupował broń od neonazistów. Robił tak z obawy przed uzależnieniem się od Związku Radzieckiego. Fidel był zawsze pragmatyczny i nawet jego słynny upadek nie okazał się upadkiem ;-)

Brak komentarzy: