"Gazeta Lubuska": Pan Adam w gorzowskiej restauracji KFC dostał skrzydełka z... piórami. Sterczały z panierki. - W życiu nie widziałem nic bardziej ohydnego – mówi. Sieć przeprasza i przyznaje, że... czasami takie wpadki się zdarzają. Podali po prostu kurczaka po huzarsku ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz